Fragmenty artykułu "Jak wyjść z pata" z najnowszego wydania Do Rzeczy - nr 4/2016, str. 58-59.
W czerwcu 2015 Sejm VII kadencji zdominowany przez koalicję PO-PSL, która miała już przed sobą wizję przegranej w wyborach parlamentarnych, przegłosował ustawę o TK. Główną zmianą w stosunku do wcześniejszej uchwały z 1997 roku była metoda wybierania sędziów. Pozwoliła ona na szybsze wybranie tych, którym upływała kadencja. Cel wydawał się oczywisty. Według wcześniejszej ustawy czas na wymianę dwóch sędziów przypadał na kadencję kolejnego sejmu, a chodziło o to, aby Trybunał Konstytucyjny obsadzić swoimi ludźmi.
Wprowadzenie przez koalicję PO-PSL ustawy o TK z 25 czerwca oraz uchwał z dnia 8 października miało charakter wyraźnie polityczny i nie wynikało z celu wyższego jakim jest dobra państwa. Wbrew opiniom opozycji, odpowiedzialnym za dzisiejszy bałagan prawny nie jest więc Prezydent RP czy PiS. Miast się wzajemnie oskarżać należy się zatem wspólnie zastanowić jak rozwiązać spór wokół Trybunału Konstytucyjnego.
W celu rozwiązania sporu i dla dobra państwa, a więc dla nas wszystkich, proponuję, aby dwóch sędziów, którzy w dniu 8 października 2015 zostali wybrani do TK w oparciu o art. 137 ustawy z 25 czerwca 2015, ale których wybór uznany został za niekonstytucyjny, zrezygnowali ze swych funkcji. Są to prof. Bronisław Sitek i prof. Jan Sokala. Jednocześnie, zrezygnować powinni trzej sędziowie, których wybrano w dniu 2 grudnia, ale orzeczono, że było to niezgodnie z Konstytucją i od których Prezydent odebrał ślubowanie. Są to prof. Henryk Cioch, prof. Lech Morawski i prof. Mariusz Muszyński.
Po rezygnacji tych pięciu sędziów, proponuję aby Prezydent dr Andrzej Duda przyjął ślubowanie od trzech sędziów wybranych w październiku przez Sejm VII kadencji. Są to prof. Roman Hauser, prof. Andrzej Jakubecki i prof. Krzysztof Ślebzak. W ten sposób konflikt zostanie zakończony. Zgodnie z Konstytucją, w składzie Trybunału Konstytucyjnego zasiądzie 15 sędziów uprawnionych do orzekania.
Włodzimierz J. Korab-Karpowicz, profesor Uczelni Łazarskiego w Warszawie
Przyszła Polska
"Wolne Wybory" www.wolnewybory.org